Środa w ostatnim tygodniu zajęć w roku szkolnym tradycyjnie należy do Samorządu Uczniowskiego – od ich pomysłów zależy, co się wydarzy.

W tym roku niespodzianki nie było – dzień przebiegał według sprawdzonego i lubianego planu z lat poprzednich. Klasy rywalizowały ze sobą w trzech konkurencjach: quiz, piosenka i pierogi. Dzień SU to też dzień wolności od regulaminów szkolnych (oczywiście z zachowaniem dobrego smaku), jednak tym razem na korytarzach szkolnych niewiele było ekstrawaganckich fryzur i stylizacji – społeczność uczniowska postawiła po prostu na bardzo krótkie spodenki.

Konkurs rozpoczął się od quizu dotyczącego różnorodnych zagadnień – od historii polskiej piosenki po wydarzenia historyczne. W quizie bezkonkurencyjna okazała się klasa I B. Gwoli sprawiedliwości trzeba dodać, że w tej konkurencji liczyło się także szczęście. Quiz rozgrywany był online i – jak to często się zdarza – pojawiły się problemy techniczne, które sprawiły, że kilku uczestników nie zdołało go ukończyć.

Nawiązując luźno do 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, SU wybrał dla klas piosenki polskie, ale nie tyle patriotyczne, co należące do klasyki polskiej piosenki rozrywkowej. Jak co roku interpretacje sceniczne stały na wysokim poziomie, szczególnie pod względem kreatywności, ale nierzadko także wokalnym. Wyróżnił się występ klasy I C w piosence „Mój jest ten kawałek podłogi” oraz klasy II A, która brawurowo zaśpiewała „Kryzysową narzeczoną”.

Degustacja przez jury pierogów wywołała wśród publiczności nagły napad głodu, więc jurorzy musieli przenieść się z ocenianiem w mniej widoczne miejsce, aby zapobiec zamieszkom;)

Ostateczny werdykt jury brzmiał: zwyciężyła klasa I B. Prawdopodobnie to dosłowna ilustracja nadwiślańskiego świtu z piosenki „Sen o Warszawie” powaliła jury na kolana i przesądziła o zwycięstwie, ale to, oczywiście, wiedzą tylko sami oceniający;)

 

ZAPRASZAMY DO GALERII ZDJĘĆ