Przyszedł maj, zakwitły kasztany, a to oznacza, że maturę czas zacząć (aluzja literacka). Dzisiaj rozpoczęła się sesja egzaminacyjna – tradycyjnie na pierwszy ogień (metafora) poszedł język polski (epitet).
Za piszących trzymamy kciuki, ale przede wszystkim pamiętamy o nich w modlitwie („Pacierz pomaga, ale i zamawianie nie zaszkodzi” jak pisał Reymont ;)).